Witam z powrotem, kamraci! Dzisiaj wyjątkowo krótko ze względu na godzinę i brak pomysłu. Możecie uznać, że znowu upiliśmy się rumem domowej roboty. Oczywiście rum dojrzewa w naszym osobistym, wiedźmińskim kotle, który aktualnie wrze i syczy.
Chcielibyśmy ponownie powitać w naszym gronie All, która dumnie stanęła na pokład i ogłosiła, że jest ukrytym tłumaczem na straży. My równie dumnie pokiwaliśmy głowami, włożyliśmy jej prowizoryczną czapeczkę pirata z papieru i odbiliśmy od brzegu. Aktualnie nasza wesoła załoga liczy sobie pięciu członków.
Przypominamy o otwartej rekrutacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz