wtorek, 11 sierpnia 2015

Od szukania obrazków do aktualek jest Karp, dlatego macie taki chłam ostatnio. ://
 Cześć wszystkim. Tu kura. Karp na obozie jakimśtam, a ja byłam na tyle zdolna, żeby popsuć sobie modem. Ale już działam. I mam dla was czaptery. Pięć czapterów. To dużo jak na nas, cieszcie się.
    Tak, wiemy, że mamy dużo projektów i w ogóle i nie robimy. Ale wiecie, że zawsze byliśmy (w sumie byłyśmy, bo nie ma u nas żadnego faceta) nieogarnięci i raczej tak zostanie. A uwierzcie, ten projekt jest wart brania go już, teraz, a najlepiej wczoraj. Przedstawiam wam Hero Waltz. I nie opowiem o czym, bo jestem w tym kiepska. Czaptery mało ważą, możecie je szybko pobrać i sami się przekonać. Plus dwa rozdziały FP, w którym akcja leci chyba na łeb na szyję, ale w sumie się nie znam, bo muszę jeszcze raz przeczytać to od początku. Miłego czytania, Hinduski! 
    Ave Hindus.

 

usunięte




EDIT:
Ej, ziomy.
Tak, wy, ziomy.
Chyba o czymś tutaj zapomnieliście, ZIOMY.
O czymś, co było tydzień temu, ziomy.
Tylko ściągamy informację z datą naszych urodzin, a wszyscy zapominają...
...razem z nami.
Ale życzcie nam wszystkiego rumowgo tydzień po urodzinach, bo lepiej późno niż wcale.
We luv u <3

4 komentarze: